Wołowiec (z Agnieszką i Piotrkiem) :: 31.08.2008

Lubię Tatry Zachodnie. Pomimo tłumów Słowaków atakujących z okolic Zwierówki warto było! Dla Piotrka to pierwszy szczyt powyżej 2000m w Tatrach. Całkiem dobry czas (na Wołowiec 3:15 od samochodu) – no stres!!!

Filed under: turystyka | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila