Przez Pilsko :: 18.07.2015

Spora ekipa. Nowy wariant na Miziową z fajnym kawałkiem singla (z zawodów Golonki). Potem atak na Pilsko – jest KOM. Ze szczytu zjazd na południe do Mutnego (SK). Nigdy tam nie byłem. Dość wysoko jak na Beskidy położona wieś – 836m npm. Powrót do Polski zakładał wariant eksploracyjny. Przez trawy i paprocie na zboczach Palenicy (Brts) ;-). Trochę było marudzenia. Od granicy już klasyczne mtb. KOM na Sypurzeń i dalej z Miziowej zielony+czarny+niebieski przez Uszczawne i Przysłopy = beskidzkie kamienie czyli klasyka.



Filed under: rower | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila