Uphill Stożek :: 18.10.2015

W niedzielę (następnego dnia po Siódemkach) pojawiliśmy się z Pio w Łabajowie na starcie zawodów Megiw Uphill Stożek 2015. 3.7km i 380m przewyższenia w samotnej walce z czasem! Nartostrada wcale nie jest taka lajtowa jak myślałem. Kilka miejsc powyżej 30%. Piotrek wykręcił bardzo dobry czas 20:27,68 (9 OPEN). Startował minutę za mną i mnie … wyprzedził na trasie. Ja byłem 16 OPEN (2 w kat. M4) z czasem 21:40, co uważam za całkiem przyzwoity wynik – start z dolnego parkingu :-) Gdyby dodać czasy startujących w Gliwicach i Wiśle to byłbym 4, a Piotrek 5 na 7 osób – bohaterów, którzy odważyli się na start w obu edycjach ;-) Plan na 2016 to urwać minutę z sumy czasów…

PODSUMOWANIE SEZONU:
Uphill był naszym ostatnim startem w 2015 roku. Dla Piotrka to był super udany sezon. Wygrana w generalce BikeMaratonu + 13 wygranych wyścigów: osiem Bike Maratonów + `Puchar Franka` Gliwice, 19 Mistrzostwa Tarnowskich Górach, Lutnia Bike Maraton, Bike Atelier Maraton Tychy i na koniec Megiw Uphill Stożek. Ja jako `opiekun` na MINI – 4 razy na pudle + 3 miejsce w generalce w M4 :-) Do zobaczenia `za rok`!!!

Poniżej trochę zdjęć z Uphillu (część pana Tadeusza Skwarczyńskiego, które znalazłem w necie):

Filed under: rower | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila