Z Jablunkova :: 17.08.2019

Trening z Piotrkiem po nieznanych mi szosowo okolicach Jablunkova w Czechach. Zrobiliśmy podjazd do Kamennej Chaty pod Velkym Polomem (słaby asfalt) i do hotelu Bahenec (nierówno ale ok) wcześniej przejeżdżając przez Herczawę, Jaworzynkę i Istebną. W drodze powrotnej zaglądnęliśmy na Rynek w Cieszynie :-)

Filed under: rower | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila