Jastrzębie BAM :: 30.07.2017

Nie mieliśmy specjalnie żadnego planu i daliśmy się namówić na treningowy start w Bike Atelier Maratonie w Jastrzębiu Zdroju. Połowa trasa szybka (asfalt, drogi leśne, szutry), na której wszyscy szosowcy szli piecem. Druga część wąska – single w lesie, na których ciężko było kogoś wyprzedzić. Piotrkowi 25km zajęło 58 minut (1m. w kat. i 5 open). Ja byłem 31 open i 7 w kat. (1:03). Nie jestem zwolennikiem zawodów mtb w miastach i to podtrzymuje…

Filed under: rower | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila